Filtry na cały dom
Filtry do kuchni
Filtry dla przemysłu
Wkłady do filtrów
Akcesoria 
Informacje
KontaktDlaczego nie sprzedajemy zmiękczaczy wody każdemu klientowi?
Autor: Jędrzej Zawadzki
Data dodania: 16-06-2023
Wyświetleń: 553
Jeśli po tym opisie dalej nie do końca rozumiesz na czym polega działanie zmiękczacza wody to… dobrze, bo przecież wcale nie musisz. Tak jak niekoniecznie musisz rozumieć do czego jest każda śrubka w aucie, tak nie potrzeba abyś od razu googlował co to inżektor. Ważne jest, że w jednym jak i w drugim przypadku widzisz efekt sprawnie działającego urządzenia, bo poddajesz je okresowej kontroli u lokalnego serwisanta. Właśnie, lokalnego.
Dlaczego Pani Natalia nie została naszą klientką
Pamiętasz Panią Natalię z początku artykułu? Nie została naszą klientką, ba, sami jej poleciliśmy konkurencyjną firmę! Powodem dla takiego stanu rzeczy było to że mieszkała ona kilkaset kilometrów od Zabierzowa - gdzie znajduje się siedziba mojej firmy. Usługa montażu urządzenia byłaby kilkukrotnie droższa z uwagi na koszt przyjazdu. Dodatkowo, zmiękczacz wody, aby dobrze działał, należy serwisować raz do roku, a więc każdorazowo należałoby doliczać odpowiednią kwotę za paliwo. A co w przypadku awarii? Przecież w sytuacji podbramkowej oczekujemy od firmy opiekującej się urządzeniem natychmiastowej reakcji! Wszystkie te powody sprowadzają się do jednej zasadniczej konkluzji: najlepiej, aby wybrana przez Ciebie firma nie leżała na drugim końcu Polski, ponieważ nie będzie miała jak opiekować się Twoim urządzeniem.
Może pomyślisz teraz “no dobrze, ale np. samochód mogę kupić nawet w innym kraju, a następnie serwisować lokalnie bez utraty gwarancji”. Potwierdzam, że tak jest – osobiście już drugie auto kupiłem we Wrocławiu a serwisuję w Krakowie, bo tu mieszkam. W branży uzdatniania wody sytuacja jednak prezentuje się inaczej. Gdy kupujesz zmiękczacz wody, to w razie jakiegokolwiek problemu, zgłaszasz się do podmiotu, który Ci go sprzedał.
Szczerze, jeśli na terenie Polski znajduje się jakiś producent domowych zmiękczaczy wody, który je sprzedaje np. wysyłkowo, i gwarantuje nabywcom z całego kraju obsługę serwisową na najwyższym poziomie oraz w przystępnej cenie, to będę - delikatnie rzecz ujmując - mocno zdziwiony. Owszem, są firmy, które tylko sprzedają i montują urządzenie. W takich wypadkach, wszelkie kwestie reklamacji są rozwiązywane przez autoryzowany serwis powiązany z producentem urządzenia, a nie instalatorem. JEDNAK wówczas muszą być spełnione następujące warunki:
Chcesz przykład z życia wzięty? proszę bardzo: Producent naszych ulubionych zmiękczaczy wody - firma Ecowater z USA - posiada w całej Polsce sieć lokalnych firm partnerskich (takich jak moja). Na produkowane przez siebie zmiękczacze udziela normalną gwarancję, która obowiązuje zgodnie z wyżej wymienionymi zasadami, czyli montaż i coroczny serwis produktu musi dokonywać licencjonowany dystrybutor marki. Mało tego, niektórzy z nas - dealerów firmy Ecowater - z uwagi na niezawodność marki, nawet pięciokrotnie przedłuża gwarancję producenta!
Może jednak czytasz ten artykuł, ponieważ spotkałeś się z propozycją firmy, która sprzedaje zmiękczacze Ecowater na “palecie” i nie widzi problemu w tym, że ich klient jest na drugim końcu Polski. W dodatku zwykle taka oferta ma atrakcyjną cenę i jeszcze pewnie dodają do zakupu gratisy, a na pewno przynajmniej marketing nastawiony na sprzedaż jest na najwyższym poziomie. I co pan na to, panie Jędrzeju?
Nie zaprzeczam, to prawda. Co myślę na temat takich firm pozwól, że przemilczę, a tymczasem przedstawię Ci poniżej wady i zalety sytuacji w której kupujesz urządzenie od firmy “skądś”, a nie lokalnej.
1. Niższa cena zakupu
Teoretycznie jest to możliwe, może nawet dostaniesz gratis filtr wstępny, zapas wkładów na kilka lat, worek soli i - kto wie? - może nawet dzbanek filtracyjny? (tak, słyszeliśmy o takiej „promocji” – kupujesz zmiękczacz wody, aby mieć miękką wodę, a gratis dostaniesz dzbanek filtracyjny, który … zmiękczy już zmiękczoną wodę – mnie to śmieszy). Ok, na papierze w takim układzie jest taniej, ale czy na pewno?
Co z kosztem dostawy? Jeśli była gratis to gratuluję.
Co z kosztem montażu? Może masz znajomego hydraulika, który zamontuje urządzenie i kupi wszystkie rurki, zaworki itp.?
Chyba już widzisz do czego zmierzam… Jest prawie niemożliwe, żeby taki zakup w ostatecznym rozrachunku był lepszą, tańszą opcją. W przypadku naszej firmy dostaniesz wycenę uwzględniającą wszystkie koszty od razu oraz informację o cenie serwisu, w skrócie: żadnych ukrytych kosztów.
2. Sprzedawca zapewnia, że dostanę 10 letnią gwarancję
Ten punkt wymaga obszerniejszego omówienia. Mam prośbę, jeśli słyszysz takie zapewnienia, to poproś o przesłanie formularza gwarancji. Doczytaj punkty dotyczące jej warunków i okresowych serwisów. Nie zapomnij o warunkach rozpatrywania reklamacji.
Żeby być konkretnym, sprawdź:
Może wyjaśnijmy rzecz najważniejszą - co oznacza awaria urządzenia? W dobrych zmiękczaczach naprawdę bardzo rzadko cokolwiek faktycznie się psuje, jednak różne czynniki zewnętrzne mogą spowodować, że zmiękczacz przestanie działać. Przeanalizujmy przykładową sytuację: użytkownik zmiękczacza wsypał do zasobnika sól tabletkowaną gorszej jakości. Normalnie powinna ona być w formie sprasowanych pastylek, ale jemu akurat trafiła się taka, która miała w opakowaniu tyle sypkiej soli, że zatkała element zasysający solankę. Lokalny serwisant usunąłby ten problem szybko, ale nasz hipotetyczny właściciel zakupił je od firmy z drugiego końca Polski. Co w takiej sytuacji? Ma wysłać urządzenie do sprzedawcy kurierem? Robi się z tego poważna i kosztowna operacja, a przecież sprzedawca może powiedzieć, że nie jest to usterka wynikająca z awarii urządzenia! Bo czy należało wymienić jakiś niesprawny element? W sumie winna była jakość soli. A zatem może powinien dochodzić zwrotu kosztów od producenta tabletek solnych? Kto zapłaci za tę całą operację? Czy serwis sprzedawcy uzna naprawę za bezpłatną, ponieważ wynikała z wady urządzenia? Powiem szczerze, że nie sądzę…
3. Nie musisz płacić za serwisy
To prawda, słyszałem o takich ofertach “Kup zmiękczacz, będziesz mieć gwarancję i nie musisz robić serwisów (czyli zaoszczędzisz)”. Tylko, że jeśli kupisz lokalnie to też nie musisz robić serwisów. Zapytasz się zapewne “Jak to możliwe? Przecież jest tu jak byk napisane, że należy robić serwisy żeby urządzenie dobrze i długo działało!” No tak, właśnie tak napisałem, ale przecież nikt - ani my, ani nikt poważny - nie wytoczy Ci procesu za zaniedbywanie swojego zmiękczacza! Firma, taka jak moja, nie podpisuje z klientem żadnego „cyrografu”, gdzie własną krwią zobowiązujesz się do corocznych serwisów, bo jak nie to Pan Jędrzej ześle na ciebie klątwę Bakterii Coli… Owszem, mamy kilku klientów, którzy z góry powiedzieli, że nie będą chcieli korzystać z takich usług. Nie nalegamy. Informujemy o potrzebie i koszcie serwisu już na etapie oferty. Przekazujemy razem z urządzeniem prosty i krótki (bez drobnego druczku) tekst gwarancji i przypominamy się po 12 miesiącach. Jednak to nie my, a klient wybiera, czy chce wykonać serwis, czy nie. Absolutna większość decyduje się na taką usługę, również po upływie gwarancji, ponieważ zmiękczacze wody (przy dobrej opiece) to urządzenia działające do znużenia (ciekawostka: najstarsze filtry Ecowater, które serwisujemy mają już blisko 30 lat i wciąż są w świetnej formie). Dobrze zadbane przez naszych serwisantów zmiękczacze wody odwdzięczają się rekordową niezawodnością przez naprawdę długie lata.
Nierobienie okresowych przeglądów to oszczędność pozorna. Jest tu podobnie jak z samochodami – można wymieniać olej co 30 – 40 tys. km i omijać autoryzowany, czy w ogóle jakikolwiek serwis dalekim łukiem. Kończy się to jednak tym, że po kilku latach czeka nas konkretny wydatek za remont silnika. Jeśli tak wolisz? Nie ma problemu, nie naciskam, przecież to tylko poradnik, prawda?
Interesuje Cię ciąg dalszy? Jeśli TAK to zapraszam do kolejnej części.
Poradnik - Jaki zmiękczacz wody do domu? Część 2
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Poradniki
Poradnik - Jaki zmiękczacz wody do domu? Część 1
Zmiękczacz do wody, powinieneś kupić lokalnie!
Inspiracją tego artykułu jest opinia na mapach Google od sympatycznej Pani Natalii, która nie została naszą klientką. Jej dom znajduje się na drugim końcu Polski i nim ktoś zarzuci nam ksenofobię i niechęć do Ludzi Północy, zachęcamy do zapoznania się z tekstem poniżej.
Cytując tytuł: zmiękczacz do wody powinieneś kupić lokalnie… chyba, że lubisz ryzyko, masz wyjątkowe szczęście w grach losowych i jesteś przekonany, że okresowe serwisowanie urządzeń to nieuzasadniony wymysł firm, które handlują filtrami do wody.
Jeśli tak nie jest, to pozwól, że wyjaśnię Ci złożone działanie uzdatniacza. Zmiękczacz wody to urządzenie, które ma kontakt z twardą wodą (w dodatku pod ciśnieniem). W jego wnętrzu znajdziesz mniej lub bardziej zaawansowaną elektronikę, silniczek, filtry, uszczelnienia oraz elementy ruchome pełniące rolę zaworów. Każda z tych części w trakcie regeneracji zmienia swoje położenie i - kolokwialnie mówiąc - pracuje, podczas gdy Ty śpisz. Cała ta aparatura sąsiaduje bezpośrednio z dużym zbiornikiem, w którym znajduje się sól i woda (warunki, sam przyznasz, mało przyjazne np. dla elektroniki). Sam proces regeneracji opiera się na wytworzeniu zjawiska zwanego podciśnieniem za pomocą inżektora, czyli zwężki Venturiego, aby bez udziału pompy zassać solankę. Ta następnie zostaje podana na złoże jonowymienne. Prócz tego, w urządzeniu przebiega jeszcze płukanie wsteczne, płukanie układające oraz dolanie do zbiornika odpowiedniej ilości wody, która w kontakcie z solą, rozpuści się w formę roztworu w kolejnym kroku regenerującego żywice jonowymienną.
Zmiękczacz do wody, powinieneś kupić lokalnie!
Inspiracją tego artykułu jest opinia na mapach Google od sympatycznej Pani Natalii, która nie została naszą klientką. Jej dom znajduje się na drugim końcu Polski i nim ktoś zarzuci nam ksenofobię i niechęć do Ludzi Północy, zachęcamy do zapoznania się z tekstem poniżej.
Cytując tytuł: zmiękczacz do wody powinieneś kupić lokalnie… chyba, że lubisz ryzyko, masz wyjątkowe szczęście w grach losowych i jesteś przekonany, że okresowe serwisowanie urządzeń to nieuzasadniony wymysł firm, które handlują filtrami do wody.
Jeśli tak nie jest, to pozwól, że wyjaśnię Ci złożone działanie uzdatniacza. Zmiękczacz wody to urządzenie, które ma kontakt z twardą wodą (w dodatku pod ciśnieniem). W jego wnętrzu znajdziesz mniej lub bardziej zaawansowaną elektronikę, silniczek, filtry, uszczelnienia oraz elementy ruchome pełniące rolę zaworów. Każda z tych części w trakcie regeneracji zmienia swoje położenie i - kolokwialnie mówiąc - pracuje, podczas gdy Ty śpisz. Cała ta aparatura sąsiaduje bezpośrednio z dużym zbiornikiem, w którym znajduje się sól i woda (warunki, sam przyznasz, mało przyjazne np. dla elektroniki). Sam proces regeneracji opiera się na wytworzeniu zjawiska zwanego podciśnieniem za pomocą inżektora, czyli zwężki Venturiego, aby bez udziału pompy zassać solankę. Ta następnie zostaje podana na złoże jonowymienne. Prócz tego, w urządzeniu przebiega jeszcze płukanie wsteczne, płukanie układające oraz dolanie do zbiornika odpowiedniej ilości wody, która w kontakcie z solą, rozpuści się w formę roztworu w kolejnym kroku regenerującego żywice jonowymienną.
Jeśli po tym opisie dalej nie do końca rozumiesz na czym polega działanie zmiękczacza wody to… dobrze, bo przecież wcale nie musisz. Tak jak niekoniecznie musisz rozumieć do czego jest każda śrubka w aucie, tak nie potrzeba abyś od razu googlował co to inżektor. Ważne jest, że w jednym jak i w drugim przypadku widzisz efekt sprawnie działającego urządzenia, bo poddajesz je okresowej kontroli u lokalnego serwisanta. Właśnie, lokalnego.
Dlaczego Pani Natalia nie została naszą klientką
Pamiętasz Panią Natalię z początku artykułu? Nie została naszą klientką, ba, sami jej poleciliśmy konkurencyjną firmę! Powodem dla takiego stanu rzeczy było to że mieszkała ona kilkaset kilometrów od Zabierzowa - gdzie znajduje się siedziba mojej firmy. Usługa montażu urządzenia byłaby kilkukrotnie droższa z uwagi na koszt przyjazdu. Dodatkowo, zmiękczacz wody, aby dobrze działał, należy serwisować raz do roku, a więc każdorazowo należałoby doliczać odpowiednią kwotę za paliwo. A co w przypadku awarii? Przecież w sytuacji podbramkowej oczekujemy od firmy opiekującej się urządzeniem natychmiastowej reakcji! Wszystkie te powody sprowadzają się do jednej zasadniczej konkluzji: najlepiej, aby wybrana przez Ciebie firma nie leżała na drugim końcu Polski, ponieważ nie będzie miała jak opiekować się Twoim urządzeniem.
Może pomyślisz teraz “no dobrze, ale np. samochód mogę kupić nawet w innym kraju, a następnie serwisować lokalnie bez utraty gwarancji”. Potwierdzam, że tak jest – osobiście już drugie auto kupiłem we Wrocławiu a serwisuję w Krakowie, bo tu mieszkam. W branży uzdatniania wody sytuacja jednak prezentuje się inaczej. Gdy kupujesz zmiękczacz wody, to w razie jakiegokolwiek problemu, zgłaszasz się do podmiotu, który Ci go sprzedał.
Szczerze, jeśli na terenie Polski znajduje się jakiś producent domowych zmiękczaczy wody, który je sprzedaje np. wysyłkowo, i gwarantuje nabywcom z całego kraju obsługę serwisową na najwyższym poziomie oraz w przystępnej cenie, to będę - delikatnie rzecz ujmując - mocno zdziwiony. Owszem, są firmy, które tylko sprzedają i montują urządzenie. W takich wypadkach, wszelkie kwestie reklamacji są rozwiązywane przez autoryzowany serwis powiązany z producentem urządzenia, a nie instalatorem. JEDNAK wówczas muszą być spełnione następujące warunki:
- urządzenie zostało uruchomione przez instalatora posiadającego autoryzację producenta
- zmiękczacz jest regularnie (raz do roku) serwisowany przez - nie zgadniesz - autoryzowanego serwisanta.
Chcesz przykład z życia wzięty? proszę bardzo: Producent naszych ulubionych zmiękczaczy wody - firma Ecowater z USA - posiada w całej Polsce sieć lokalnych firm partnerskich (takich jak moja). Na produkowane przez siebie zmiękczacze udziela normalną gwarancję, która obowiązuje zgodnie z wyżej wymienionymi zasadami, czyli montaż i coroczny serwis produktu musi dokonywać licencjonowany dystrybutor marki. Mało tego, niektórzy z nas - dealerów firmy Ecowater - z uwagi na niezawodność marki, nawet pięciokrotnie przedłuża gwarancję producenta!
Może jednak czytasz ten artykuł, ponieważ spotkałeś się z propozycją firmy, która sprzedaje zmiękczacze Ecowater na “palecie” i nie widzi problemu w tym, że ich klient jest na drugim końcu Polski. W dodatku zwykle taka oferta ma atrakcyjną cenę i jeszcze pewnie dodają do zakupu gratisy, a na pewno przynajmniej marketing nastawiony na sprzedaż jest na najwyższym poziomie. I co pan na to, panie Jędrzeju?
Nie zaprzeczam, to prawda. Co myślę na temat takich firm pozwól, że przemilczę, a tymczasem przedstawię Ci poniżej wady i zalety sytuacji w której kupujesz urządzenie od firmy “skądś”, a nie lokalnej.
1. Niższa cena zakupu
Teoretycznie jest to możliwe, może nawet dostaniesz gratis filtr wstępny, zapas wkładów na kilka lat, worek soli i - kto wie? - może nawet dzbanek filtracyjny? (tak, słyszeliśmy o takiej „promocji” – kupujesz zmiękczacz wody, aby mieć miękką wodę, a gratis dostaniesz dzbanek filtracyjny, który … zmiękczy już zmiękczoną wodę – mnie to śmieszy). Ok, na papierze w takim układzie jest taniej, ale czy na pewno?
Co z kosztem dostawy? Jeśli była gratis to gratuluję.
Co z kosztem montażu? Może masz znajomego hydraulika, który zamontuje urządzenie i kupi wszystkie rurki, zaworki itp.?
Chyba już widzisz do czego zmierzam… Jest prawie niemożliwe, żeby taki zakup w ostatecznym rozrachunku był lepszą, tańszą opcją. W przypadku naszej firmy dostaniesz wycenę uwzględniającą wszystkie koszty od razu oraz informację o cenie serwisu, w skrócie: żadnych ukrytych kosztów.
2. Sprzedawca zapewnia, że dostanę 10 letnią gwarancję
Ten punkt wymaga obszerniejszego omówienia. Mam prośbę, jeśli słyszysz takie zapewnienia, to poproś o przesłanie formularza gwarancji. Doczytaj punkty dotyczące jej warunków i okresowych serwisów. Nie zapomnij o warunkach rozpatrywania reklamacji.
Żeby być konkretnym, sprawdź:
- W przypadku reklamacji, ile czasu możesz czekać na naprawę?
- Czy powinieneś odesłać niesprawne urządzenie i oczywiście (o zgrozo!) wcześniej je zdemontować?
- Jak transportować zmiękczacz, w którym już była woda?
- Czy ta woda nie zamarznie w zimie na ciężarówce kuriera?
- Jeśli serwis sprzedawcy gotów jest do Ciebie przyjechać, to czy zrobi to za darmo w ramach gwarancji?
Może wyjaśnijmy rzecz najważniejszą - co oznacza awaria urządzenia? W dobrych zmiękczaczach naprawdę bardzo rzadko cokolwiek faktycznie się psuje, jednak różne czynniki zewnętrzne mogą spowodować, że zmiękczacz przestanie działać. Przeanalizujmy przykładową sytuację: użytkownik zmiękczacza wsypał do zasobnika sól tabletkowaną gorszej jakości. Normalnie powinna ona być w formie sprasowanych pastylek, ale jemu akurat trafiła się taka, która miała w opakowaniu tyle sypkiej soli, że zatkała element zasysający solankę. Lokalny serwisant usunąłby ten problem szybko, ale nasz hipotetyczny właściciel zakupił je od firmy z drugiego końca Polski. Co w takiej sytuacji? Ma wysłać urządzenie do sprzedawcy kurierem? Robi się z tego poważna i kosztowna operacja, a przecież sprzedawca może powiedzieć, że nie jest to usterka wynikająca z awarii urządzenia! Bo czy należało wymienić jakiś niesprawny element? W sumie winna była jakość soli. A zatem może powinien dochodzić zwrotu kosztów od producenta tabletek solnych? Kto zapłaci za tę całą operację? Czy serwis sprzedawcy uzna naprawę za bezpłatną, ponieważ wynikała z wady urządzenia? Powiem szczerze, że nie sądzę…
3. Nie musisz płacić za serwisy
To prawda, słyszałem o takich ofertach “Kup zmiękczacz, będziesz mieć gwarancję i nie musisz robić serwisów (czyli zaoszczędzisz)”. Tylko, że jeśli kupisz lokalnie to też nie musisz robić serwisów. Zapytasz się zapewne “Jak to możliwe? Przecież jest tu jak byk napisane, że należy robić serwisy żeby urządzenie dobrze i długo działało!” No tak, właśnie tak napisałem, ale przecież nikt - ani my, ani nikt poważny - nie wytoczy Ci procesu za zaniedbywanie swojego zmiękczacza! Firma, taka jak moja, nie podpisuje z klientem żadnego „cyrografu”, gdzie własną krwią zobowiązujesz się do corocznych serwisów, bo jak nie to Pan Jędrzej ześle na ciebie klątwę Bakterii Coli… Owszem, mamy kilku klientów, którzy z góry powiedzieli, że nie będą chcieli korzystać z takich usług. Nie nalegamy. Informujemy o potrzebie i koszcie serwisu już na etapie oferty. Przekazujemy razem z urządzeniem prosty i krótki (bez drobnego druczku) tekst gwarancji i przypominamy się po 12 miesiącach. Jednak to nie my, a klient wybiera, czy chce wykonać serwis, czy nie. Absolutna większość decyduje się na taką usługę, również po upływie gwarancji, ponieważ zmiękczacze wody (przy dobrej opiece) to urządzenia działające do znużenia (ciekawostka: najstarsze filtry Ecowater, które serwisujemy mają już blisko 30 lat i wciąż są w świetnej formie). Dobrze zadbane przez naszych serwisantów zmiękczacze wody odwdzięczają się rekordową niezawodnością przez naprawdę długie lata.
Nierobienie okresowych przeglądów to oszczędność pozorna. Jest tu podobnie jak z samochodami – można wymieniać olej co 30 – 40 tys. km i omijać autoryzowany, czy w ogóle jakikolwiek serwis dalekim łukiem. Kończy się to jednak tym, że po kilku latach czeka nas konkretny wydatek za remont silnika. Jeśli tak wolisz? Nie ma problemu, nie naciskam, przecież to tylko poradnik, prawda?
Interesuje Cię ciąg dalszy? Jeśli TAK to zapraszam do kolejnej części.
Poradnik - Jaki zmiękczacz wody do domu? Część 2
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Poradniki