Koszyk 0
Twój koszyk jest pusty ...
Strona główna » Poradniki » Jak powinien być wykonany montaż zmiękczacza wody?

Jak powinien być wykonany montaż zmiękczacza wody?

Autor: Jędrzej Zawadzki Data dodania: 27-06-2023 Wyświetleń: 949
   Poradnik - Jaki zmiękczacz wody do domu? Część 5
Co powinno wchodzić w skład instalacji przy montażu zmiękczacza wody?
 
Przede wszystkim zdefiniujmy czym jest zmiękczacz wody? Pytanie może proste, ale pomyślałem sobie o kilku przypadkach które znam, gdy ktoś kupił „zmiękczacz”...a w efekcie zamontowano mu filtr z wkładem wypełnionym żywicą jonowymienną. Czasami taki wynalazek montuje hydraulik myśląc, że robi dobrze, bo przecież na etykiecie jest napisane „wymiana co 2 – 3 miesięcy”. Byłoby cudownie, gdyby to tak działo. Niestety praw fizyki nie oszukamy i 1, czy nawet 4 litry żywicy (w dużym wkładzie), nie mogą zmiękczać wody w całym domu lub mieszkaniu choćby przez miesiąc. Żywica ma określoną pojemność i przy średnio twardej wodzie nawet największy wkład wystarczy na około 1000 litrów wody. Mówiąc po ludzku, dla domu jednorodzinnego to oznacza około 2 – 3 dni prawidłowego działania (a mówimy tu o największym wkładzie, który z resztą do najtańszych nie należy).

Wiesz już zatem, że powinieneś wybrać prawdziwy zmiękczacz, a nie jego imitację, co jeszcze?

Na pewno przed urządzeniem powinien być filtr mechaniczny. Jaki? W dużym stopniu zależy to od jakości wody. Jeśli pochodzi ona z wodociągu, a więc spełnia obowiązujące normy i poza twardością nie mamy jej nic do zarzucenia to w takim wypadku wystarczy prosty filtr na wkłady wymienne z wkładem piankowym o dokładności filtracji 20 mikronów. Skąd tak konkretne parametry? Z uwagi na wieloletnie doświadczenie. Większość używanych na wodzie wodociągowej filtrów (z siatką ze stali nierdzewnej) ma dokładność filtracji 60 – 110 mikronów, a więc nie wychwytują one mniejszych zanieczyszczeń. Filtracja 20 mikronów (lub dokładniejsza) znacznie lepiej zabezpieczy elementy wewnątrz głowicy zmiękczacza. Jest to również dobre rozwiązanie w przypadku wspomnianych wcześniej „tanich zmiękczaczy”, których często - z uwagi na nietrwałość komponentów - lepiej nie rozbierać w celu czyszczenia poszczególnych części. W takim przypadku sugerowałbym, nawet przy dobrej wodzie, filtrację przynajmniej 2 stopniową – 20 mikronów w pierwszym filtrze i 10 (lub nawet 5!) mikronów w drugim.
alt

Standardowy filtr mechaniczny do wody to według mnie taki o wysokości 9 3/4”, lub 10” (różnie to określają sprzedawcy i producenci) z wkładem długości ok. 25 cm w formie walca. Wybierając filtr, zawsze zwracaj uwagę na dostępność i cenę wkładów filtracyjnych do niego. Co prawda większość tego typu produktów ma ujednolicony rozmiar i mając produkt jednego producenta, można używać wkłady innego, jednak istnieją tu wyjątki i właśnie na nie Cię uczulam (niektóre filtry są specjalnie trochę dłuższe lub krótsze, ewentualnie wkłady do nich mają specjalne gniazdo i w takim przypadku ich nabywca jest niejako skazany na produkty tylko jednego producenta, zwykle znacznie droższe i słabo dostępne).
 
alt


Filtry, które najczęściej montujemy to model WFW firmy USTM. Nie bez powodu napisałem „najczęściej”, ponieważ zdarza się, że proponujemy większe filtry – typu Big Blue (10” lub 20”).
Kiedy zalecamy większe modele?
 
alt


Przede wszystkim w przypadkach, gdy wiemy, że woda z danego wodociągu lub własnej studni klienta jest gorszej jakości pod względem: zanieczyszczeń mechanicznych, mętności czy obecności żelaza lub manganu w formie widocznego osadu. Większy filtr zapewni nam większą powierzchnię filtracyjną i pozwala na rzadszą wymianę wkładu.

Po drugie, sugerujemy większy filtr, gdy wiemy, że pobór wody może wzrosnąć. Standardowe filtry, takie jak wspomniany USTM WFW wyposażone we wkłady piankowe 20 mikronów, mają wydajność około 1,5m3/h. Przy 2 łazienkach i dobrej jakości wodzie taki układ powinien wystarczyć, jednak jeśli łazienki są 3 lub więcej, albo klient ma wielką deszczownicę pod prysznicem lub inne pomysły na pobieranie w jednym momencie dużych ilości wody: warto zastosować większy produkt.
 
Po trzecie – proponujemy większy filtr, gdy klient nie ma ochoty samodzielnie zajmować się wymienianiem wkładów i nie ma problemu z wydaniem 200 – 300 zł więcej na instalację. Dlaczego? Otóż jeszcze nie zdarzyło nam się, aby filtr typu BigBlue 20 z wkładem piankowym 20 mikronów założony na instalacji zasilanej wodą wodociągową, wymagał wymiany częściej niż co 12 miesięcy. Co za tym idzie, podczas okresowego przeglądu zmiękczacza, to nasi serwisanci wymieniają wkład w filtrze. Przy standardowym filtrze częstotliwość wymiany wkładu ściśle zależy od jakości wody i kondycji wodociągu. Jednoznacznym sygnałem do wymiany wkładu jest spadek ciśnienia wody, szczególnie gdy otwieramy kilka kranów równocześnie (i oczywiście przy założeniu, że przy nowym wkładzie takie zjawisko nie występuje). Dzieje się tak w sytuacji, gdy wkład jest przytkany nagromadzonymi zanieczyszczeniami. Może tak być po kilku miesiącach, czasem nawet po roku. Głównym zadaniem takiego filtra jest zabezpieczenie zmiękczacza wody i całej instalacji wodnej w domu przed zanieczyszczeniami.
UWAGA! Jeśli zdarzy się awaria na wodociągu, szczególnie taka, podczas której nie będzie wody to wkład może zostać oblepiony zanieczyszczeniami bardzo szybko, ale nie martw się: taka jest jego funkcja. Patrząc podczas wymiany na zużyty wkład pomyśl, że te wszystkie zanieczyszczenia poleciałyby dalej.
alt
alt
Ostatnia opcja to zastosowanie filtracji wielostopniowej, czyli kilku filtrów, które sukcesywnie zatrzymują coraz mniejsze zanieczyszczenia. Tę opcję sugerujemy szczególnie, jeśli ktoś ma własną studnie lub korzysta z lokalnego wodociągu, gdzie awarie występują bardzo często.

Następny niezbędny element instalacji przyłączeniowej zmiękczacza wody to bypass z możliwością regulacji twardości wody. Niektórzy producenci (np. Ecowater) dołączają go do urządzenia bez żadnej dopłaty jako element, który umożliwia przełączenie instalacji na wodę całkiem twardą jednym ruchem. Ponadto, posiada on wygodne pokrętło regulacyjne do precyzyjnego ustawienia twardości. W przypadku naszego ulubionego producenta, bypass umożliwia też łatwe odłączenie zmiękczacza od instalacji przykładowo w sytuacji, gdy trzeba go wynieść do innego pomieszczenia na czas malowania ścian albo wykonywania posadzki z fliz.

W niektórych zmiękczaczach regulacja twardości jest umiejscowiona w głowicy urządzenia. Zdarzają się również uzdatniacze, które nie mają w żaden sposób rozwiązanej regulacji stopnia zmiękczenia wody. W takim wypadku można zastąpić bypass 3 zaworami. Dwa zawory są po to aby móc odłączyć od zmiękczacza wodę (przed i po), oraz trzeci zawór umożliwiający puszczenie wody obejściem i wykonanie delikatnego podmieszania wody twardej z wodą zmiękczoną. Zapytasz może po co mieszać wodę uzdatnioną z twardą? Należy to zrobić, aby spełniała ona obowiązujące normy dla wody pitnej i użytkowej. Praktycznie każdy zmiękczacz usuwa twardość wody (czyli jony wapnia i magnezu) całkowicie, natomiast rozporządzenie Ministra Zdrowia mówi wprost, że nie powinno tak być. Minimalna wartość to 60 mg CaCO3, czyli około 3,5 stopnia niemieckiego (odH). Uruchamiając zmiękczacz, zwykle ustawiamy właśnie taką twardość (gdyby nie było możliwości regulacji, woda byłaby zbyt miękka i po prostu nie spełniałaby normy).
 
Węże przyłączeniowe to element, który ułatwia montaż zmiękczacza instalatorom, ale jest również bardzo pożyteczny w jego późniejszej eksploatacji. Po pierwsze, eliminuje potencjalne naprężenia przenoszone z instalacji na głowicę. Po drugie, w sytuacji, gdy urządzenie zostanie zamontowane w trakcie wykańczania domu i początkowo stoi na betonowej wylewce to nie będzie żadnym problemem, jeśli po jakimś czasie zostanie położony na podłodze kilka centymetrów wyżej - nic nie trzeba będzie przerabiać. Po trzecie, elastyczne przyłącza umożliwiają przesuwanie uzdatniacza bez jego odłączania od instalacji. Jest to rozwiązanie zwyczajnie wygodne, bo pozwala chociażby wymyć pod nim podłogę czy dostać się do czegoś, co zmiękczacz zasłania bez wzywania hydraulika.
alt
alt
Zawór zwrotny po zmiękczaczu. Ten element uznajemy za niezbędny, ale możesz go pominąć, jeśli akurat uzdatniacz który wybrałeś ma już takie rozwiązanie w głowicy (Ecowatery akurat nie mają). Jeśli używasz wody wodociągowej, jest to coś, czego nie możesz ominąć. Wynika to z tego, że na sieci wodociągowej występują czasami zmiany ciśnienia wody (najlepszym tego dowodem jest wodomierz, który pomimo tego, że nie używasz wody, wskazuje na jej przepływ raz w jedną, raz w drugą stronę). W takiej sytuacji, turbinka, która jest w każdym nowocześniejszym zmiękczaczu, zliczałaby taki pozorny przepływ jako faktyczny. Twoje urządzenie myślałoby, że przepływa przez nie więcej wody niż w rzeczywistości, więc zużywałoby niepotrzebnie więcej soli na regenerację. W konsekwencji eksploatacja byłaby droższa. Możesz mi zarzucić, że proponuję coś co jest niepotrzebne, bo przecież zaraz za wodomierzem masz już zawór zwrotny, zwykle w formie zaworu antyskażeniowego (przynajmniej powinien tam być). Problem jest jednak taki, że zgodnie z normami jest to pierwszy element instalacji i nie powinien być przed nim żaden filtr. Co za tym idzie, wszelkie zanieczyszczenia, które np. po awarii na sieci wodociągowej wpływają razem z wodą do Twojego domu, na początku przepływają właśnie przez ten zawór. Fakty są takie, że najczęściej zawór zwrotny jest zainstalowany, ale nie spełnia swojej funkcji więc jeśli patrząc na wodomierz zobaczysz jak kółeczko wskazujące przepływ kręci się raz w lewo, raz w prawo to możesz być pewny, że tak jest również u Ciebie. Z tego właśnie powodu założenie zaworu zwrotnego po zmiękczaczu jest moim zdaniem bardzo zasadne.
 
Podsumowanie:

Mam nadzieję, że dzięki tym poradnikom, lepiej zrozumiałeś jak dokonać zakupu zmiękczacza wody
. Jeśli odniosłeś wrażenie, że próbowałem przy okazji zareklamować Ci urządzenia firmy Ecowater to masz w tym trochę racji, jednak nie zapominaj na co zwracałem Twoją uwagę najbardziej! Pamiętaj, że bez prawidłowego montażu, rozruchu i eksploatacji (chodzi zwłaszcza o serwisy), nawet najlepszy zmiękczacz wody może być źródłem wielu problemów. Postaw więc nie tylko na dobry sprzęt, ale też sprawdzoną firmę zajmującą się uzdatnianiem wody.

Jak wspominałem, nawet tańszy sprzęt może spełniać swoją rolę, ale dobrze by było, gdyby za jego montaż i regularny serwis odpowiadała dobra firma z branży uzdatniania wody. Pamiętaj, że im tańszy zmiękczacz wybierzesz, tym więcej powinieneś wydać na dokładną filtrację mechaniczną przed nim! W ten sposób zwiększysz szansę na jego bezawaryjną pracę.
alt
Wszystko co tu przeczytałeś wynika z wielu, wielu lat doświadczenia ze zmiękczaczami wody różnych marek. Wnioski jakie tu zawarłem, są moimi własnymi opiniami wynikającymi tylko z sytuacji wziętych z życia.
Mimo że temat okazał się dość obszerny jestem przekonany, że go nie wyczerpałem. Jeśli po lekturze dalej masz jakiekolwiek pytania – napisz do mnie, na pewno uzyskasz odpowiedź. Jeśli jednak Twoje pytanie będzie dotyczyło jednej ze spraw zawartych w tej serii artykułów to nie ukrywam, że wyślę Ci po prostu link do odpowiedniego fragmentu.
A zatem: masz jeszcze jakieś pytania? Zapraszam do kontaktu!

Kontakt - EKO-TECHNIKA

Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Poradniki
Korzystanie z tej witryny oznacza wyrażenie zgody na wykorzystanie plików cookies. Więcej informacji możesz znaleźć w naszej Polityce Cookies.
Nie pokazuj więcej tego komunikatu